Postanowione. Zabieramy się za remont mieszkania. Mamy świadomość czekającego nas zamieszania i akceptujemy trudy z tym związane. Nie wiemy jednak do końca, co robić, by nie poświęcić na remont wszystkich oszczędności. Czy są sposoby na zaoszczędzenie paru groszy przy przebudowie ? Oczywiście – jest ich co najmniej siedem.
1. Nie ruszaj instalacji
Najgorsze, co może ci przyjść do głowy – z punktu widzenia kosztów – to zmiana wymagająca ingerencji w centralne ogrzewanie czy kanalizację. Wszystko, co pociąga za sobą przebudowę instalacji wody, gazu, a nawet prądu to nie tylko ogrom pracy, ale i konieczność wzywania kolejnych fachowców w swojej dziedzinie. Uwierz – wystarczy nowy zlewozmywak, ale wciąż w tym samym miejscu, by wszyscy zauważyli różnicę.
2. Mieszaj drogie i tanie.
Nie wszystkie materiały czy dekoracje, jakich planujesz użyć, muszą być z najwyższej półki. Czasem to jeden detal decyduje o charakterze całego pomieszczenia, wybieraj więc z głową to, co Cię wyróżni i nie przepłacaj za rzeczy, na które nikt patrzy. Oryginalna klamka przy drzwiach średniej klasy sprawi, że całość będzie wyglądała jak z designerskiego magazynu.
3. Nie wymieniaj wszystkiego.
Renowacje nie oznaczają zastąpienia wszystkiego nowymi rzeczami. Poszukaj mebli lub innych akcesoriów, które warto zachować. Niekiedy wystarczy przenieść określone przedmioty z pomieszczenia do pomieszczenia by dać im drugie życie.
4. Jeśli jednak decydujesz się czegoś pozbyć, nie wzywaj śmieciarzy
Wystaw to na OLX lub zostaw ogłoszenie na klatce schodowej. Będziesz zaskoczony, jak duże jest zainteresowanie meblami i akcesoriami z drugiej ręki. Idealnie sprzedać je komuś z najbliższej okolicy – to załatwia kłopotliwą kwestię transportu. Przy okazji – sam też możesz poszukać do nowego domu rzeczy używanych. Zawsze taniej.
5. Oszczędzaj także w przyszłości.
Czasami zapominamy, że w dłuższej perspektywie możemy zaoszczędzić inwestując w „długotrwałe” lub zużywające mniej energii przedmioty. Dobrym przykładem jest choćby oświetlenie LED, które łączy obie wspomniane zalety. Liczy się nie tylko to, co tu i teraz. Pomyśl o rozwiązaniach, które nadal będą ekonomiczne i ergonomiczne także za 5 czy 10 lat.
6. Pracuj sam i poproś i pomoc.
Są zapewne czynności, które chętniej przeznaczymy profesjonaliście, ale część prac na pewno wykonamy sami. Brakuje nam sprzętu lub doświadczenia? Nie wstydźmy się zapytać sąsiada czy… zadzwonić do taty. Szkoda przepłacać za coś, co proste i szybkie do wykonania. Skoro każdy z nas sam skręca meble z Ikei, być może i ciut trudniejsze zadania okażą się wykonalne?
7. Uważaj na chwilowe mody.
Nie chcesz zapewne zabierać się za kolejny remont za 4 lata, planuj więc swój pokój czy kuchnię tak, by pozostawała trendy w perspektywie kolejnych lat. A to oznacza jak najwięcej klasyki i ponadczasowości w wystroju wnętrz. Coroczne mody zachowaj na te elementy, które można łatwo zmieniać – obrazy, firany, obrusy.
Remont domu czy mieszkania może być jednym z bardziej ekscytujących, ale także najbardziej pracowitych okresów w całym życiu. A to dlatego, że każde budowanie to także budowanie siebie – nauka cierpliwości, oszczędzania i dokonywania właściwych wyborów. Nie bójmy się więc spróbować.